Czy termin „Laborystyczna teoria pracy” nie jest aby pleonazmem? Na czym miałaby polegać ta teoria pracy opartej na pracy?
Poza tym nawet jeśli uwzględnić to, że Marks rozróżniał wartość użytkową od zamiennej (nawiasem mówiąc nie on to rozróżnienie wymyślił), to teoria wartości zamiennej oparta na pracy jest po prostu fałszywa. Ceny nigdy nie odzwierciedlały ilości pracy zawartej w towarach.